Jimmy Cliff - Rebirth (2012) recenzja


Jimmy Cliff to klasyk i wielka gwiazda muzyki reggae. W 2013 tylko potwierdza swoją wielkość, dostając nagrodę Grammy za najlepszy album reggae. Ten muzyk zajmuje się muzyką od dziecka, już w 1962 roku wydał pierwszy hitowy singiel pod tytułem "Hurricane Hattie". Jako 14-latka pod swoje skrzydła wziął go producent Leslie Kong. Obecnie 64-letni artysta nadal nagrywa i ma się dobrze.







Album Rebirth zyskał sobie uznanie ze względu na to, że utrzymany jest w klasycznej stylistyce reggae. Brzmieniem przypomina nieco nagrania z lat 70-ych. Pierwszy krążek artysty od 8 lat osiągnął dobre wyniki sprzedaży, jakich Cliffowi mogłoby pozazdrościć wiele nowych gwiazd na scenie reggae i dancehallowej. Tytuł odwołuje się zarówno do odrodzenia planety jak i do odrodzenia w karierze Jimmiego który tym albumem cofa się do lat 70-ych kiedy to muzyka roots miała najsilniejszą pozycję.

Krążek otwiera kawałek "World Upside Down", cover utworu Joe Higgsa. Artysta skarży się w nim na niesprawiedliwy system panujący na świecie. Kawałek brzmi jak świeżo wyjęty z wczesnych lat 70-ych i jest naprawdę dobrze zagrany. "One More" to osadzony w klimacie rock-steady rudebwoy anthem, dobrze nada się na różne rootsowe potańcówki. Sekcja dęta i gitara nadaje mu dobrego klimatu. Organkowe intro do utworu "Cry No More" przypomina mi nieco początek utworu jakiegoś kawałka Kid Cudiego. Lecz reszta utworu już taka nie jest. Brzmi on typowo rootsow. Nie płaczmy więcej, pozytywny przekaz, brzmi to naprawdę nieźle. Podoba mi się, że starsi muzycy Jamajscy wracają w pełni do stylu sprzed tak wielu lat. Może coś się jeszcze zmieni z muzyką z wyspy i dawne wspaniałe tradycje muzyczne wrócą na salony? Children's Bread jest to wspaniały pełen ciepła świadomy utwór. Starszy muzyk ma wiele do powiedzenia. "Zabrali dzieciom chleb, dali go psom, czyniąc życie wielu ludzi tak ciężkim". Chodzi oczywiście o korupcje polityków. Z kolei rockowo brzmiący "Bang" nie pasuje zbytnio do wcześniejszych utworów. Widać w nim jakiś wpływ muzyki punkowej. Jednakże nie mamy do czynienia ze złym kawałkiem, wydaje się tylko nieco wyrwany z kontekstu. Potem spotykamy się z coverem utworu The Clash "Guns of Brixton". Reggaeowa wersja brzmi naprawdę nieźle, i trzeba przyznać, iż ten cover wyszedł Cliffowi. Również brzmi to jak reggae z dużą dawką rocka, nie jest to typowy roots. Siódmą pozycją na liście jest słoneczne Reggae Music, w którym muzyk opowiada historię swojej kariery i jego związków z muzyką reggae. Kolejny utwór to Outsider. Mamy tu tym razem odrobine ska i rock n rolla. Outsider to piosenka w której Jimmy określa siebie outsiderem, dodaje też, że bez muzyki nie dałby sobie rady w życiu. "Rebel" to szybsze i brzmiące mocno ska nawiązanie do Jamajskiej muzyki lat 60-ych. Dziesiąta pozycja Ruby Soho, brzmi wesoło. I podobnie jak wcześniejsze utwory opowiada o tym jak ważna dla artysty jest muzyka reggae. Album to żywe świadectwo miłości muzyka do reggae. Blessed Love to spokojna pozycja. "Błogosławiona miłość dla całego świata". "Ship is Sailing" brzmi tak rootsowo i niczym z lat 70-ych jak to jest tylko możliwe. Pogodny kawałek o rozwoju muzyki reggae. Na koniec słyszymy alternatywną wersję dla utworu "One More". Brzmi dobrze, mam jednak wrażenie, że wersja oryginalna jest nieco lepsza.

Płyta zyskała sobie bardzo duże uznanie krytyków, ze względu na to, że obrazuje ona żywą historię reggae. Jest poświęcona miłości śpiewaka do tej muzyki, a także całej jego karierze. W ostatnim czasie ukazuje się coraz więcej tego typu płyt. Zdaje się, żę muzycy zamiast biec przed siebie cofają się do najlepszych lat dla tradycyjnej muzyki reggae. Bardzo dobra płytka, jeśli ktoś chce posłuchać troche autentycznego nowego rootsu to polecam. Cliffy się postarał, i po ośmiu latach od ostatniego wydawnictwa zdecydował się podsumować swą karierę tym oto wydawnictwem. Nie pozostaje wam nic innego jak ją sprawdzić!

Wydano: czerwiec 2012

01. World Upside Down
02. One More
03. Cry No More
04. Children’s Bread
05. Bang
06. Guns Of Brixton
07. Reggae Music
08. Outsider
09. Rebel Rebel
10. Ruby Soho
11. Blessed Love
12. Ship Is Sailing
13. One More (Alternate Version)