Coś o I-Tal


homepage.ntlworld.com
Jah Rastafari objawia pełnie swojej mocy poprzez diete. Dlatego Rasta je Ital. Kochamy warzywa i owoce jako, że są częścią stworzenia Jah, częścią Ja i Ja. Przybliżają one do człowieka moc Jah i blogosławią naszym ciałom. Dlatego Rasta je Ital.
Nie potrzebujemy chemii w naszym jedzeniu, powinno być naturalne i jak najczystsze. Kultywujemy używanie roślin jak czosnek, mięta, imbir czy ganja. Jedzenie jest więc naszą medycyną. Medytacje nad spliffem fajką Ganji pozwalają widzieć więcej i otwierają trzecie oko. Poza tym jest niezliczona ilość roślin które wspierają nasze ciało i dycha, dodając im energii. Dlatego Ja i Ja jem je wszystkie ciesząc się, że moge być częścią Królestwa Jah.

Ital jest to droga życia i opiera się na dobieraniu zdrowej i świadomej kuchni. Każdy Rasta stosuje I-Tal tak jak uważa, duch powinien wiedzieć czego potrzebuje. Różne sakralne zioła rosną w naturze i wszędzie jest ich pełno. Kultywacja roślin daje życie Ja i Ja, używanie chemicznych leków i tabletek zabija. Tabletka zamiast wzmacniać organizm zakrywa objawy, co tylko odsuwa chorobę na później, by mogła wrócić mocniejsza. Nie potrzebuje lekarstw dlatego, że zioła leczą mnie ze wszystkiego. Nie wierze kłamstwom babilonu, że potrzebne są nam ich lekarstwa. Jedyne czego potrzebują ludzie to świadome jedzenie i kultywacja roślin. Nie potrzebujemy chemii, dlatego, że Jah poprzez nature zapewnia nam wszystkie instrumenty niezbędne do życia. Te energie możemy otrzymać jedynie poprzez kultywację dobrego pożywienia Jah.

Przykładowo taki czosnek ochraniał ludzi w Polsce przez całą historię. Popularny i łatwy w przechowaniu. Wzmacnia odporność, oczyszcza organizm z toksyn i pasożytów, poprawia cere i dobrze działa na zęby. W mroźne zimy to dzięki niemu ludzie mieli siły, dawniej jedzono go bardzo dużo. Wiedziano, iż jest najpotężniejszą rośliną rosnącą w tym klimacie. Uważano, że chroni przed złymi duchami i mocami. Do dziś wiele osób wierzy, że tylko źli ludzie nie lubią czosnku.

Ja i Ja nie jem mięsa. Jem jedynie ryby. Nie spożywam jednak ryb drapieżnych i żywiących się odpadami, takich jak szczupaki, rekiny, sumy, węgorze i inne. Jedzenie mięsa zwierząt jak krowy czy świnie nie jest nam potrzebne, mięso pochodzi od śmierci i my nie chcemy mieć z nią do czynienia. Interesuje nas jedynie życie. Nieczyste jest szczególnie mięso wieprzowe i wołowe, i to ich Rasta powinien się najbardziej wystrzegać. Należy również unikać soli i jakiejkolwiek chemii. Poprzez przyprawy jesteśmy w stanie osiągnąć pełnię smaku. Ufamy Jah i jego dziełu dlatego nie potrzeba nam nic poza tym. Rasta trzyma czystość. Dziękujmy więc Jah Rastafari za jego dary w postaci natury! Selassie I!