Bowiem przesłanie Rastafari, któremu podporządkowali swą życiową misję „Wailersi", nie jest niczym innym, jak tylko przypominaniem, wciąż od nowa, Prawd dawno włożonych między mity i legendy. Jedna z nich głosi, że świat został oddany we władanie Królowi Ciemności, któremu nie zależy na tym, aby ludzie przebudzili się za życia.
Wręcz przeciwnie. Im mniej wiedzą na temat światła, tym chętniej służą Mocom Ciemności. A jedną z najpotężniejszych pośród nich jest żądza posiadania. Dlatego też dzisiejszy władca świata nazywany jest Baalem Posiadaczem. Mówi Martin Buber ustami proroka Eliasza: Nie możecie służyć jednocześnie Bogu i bożkom. Ten, który jest źródłem wszelkiej potęgi w niebie i na ziemi, On, Pan, nie dzieli się mocą z nicością. Temu, który uzurpuje sobie to, co Bogu jedynie przystoi, daje na chwilę wolną rękę, potem zetrze go między palcami i nic po takim nie zostanie, prócz zapachu jałowości w powietrzu. Przez całe życie mieliście Boga na ustach, a służyliście Baalowi. Kto chce być, służy Bogu, który jest. Kto chce mieć, i więcej mieć, i jeszcze więcej mieć, służy Baalowi. Słusznie zwie się on Baalem, Posiadaczem, i niczym innym nie jest jak próżną nicością, która napełnia opętaniem pusty kałdun. A kiedy któryś z was połączył się z niewiastą, mianuje siebie Baalem niewiasty, chce ją tylko posiadać i swe posiadanie spożywać. Czas wybierać między Bogiem a Baalem!
On nie żąda niczego dla siebie. On nie chce mieć. On jest, jest tu. Baal chce mieć.
Baal chce tylko mieć. Lud pełen jest jego kłamstwa. Także i lud chce już tylko mieć. Każ więc zburzyć dom Baala. Powierz siebie Panu, a będziesz bezpieczny. Kto jego wolę spełnia pełen jest mocy. On chce, aby dom Baala został zburzony
[Martin Buber Eliasz. Tłum. Mirosław Kocur].
Jego inne imię to Baal Zebub — władca much. Czyli istot żywiących się padlinę. A ponieważ nie wszyscy jednak chcą służyć Baalowi — wyruszają na poszukiwanie ścieżek wiodących do Prawdy.